poniedziałek, 4 czerwca 2012


Odebrałam dziś wyniki morfologii i znów jest żle płytki poleciały ostro w dół mam ich tylko 61 w laboratorium zakreślili je . a rejestratorka powiedziała że muszę zgłosić się natychmiast do lekarza.Wbc nieznacznie poszło w górę mam 2300 , neutrofilie 43% , lekko w górę.Czyli ten zastrzyk 45 chyba już był ostatnim mojej terapii .Niestety tak się zdenerwowałam tą morfologią , ze zaczęło mi skakać ciśnienie , ogólnie czuję się lepiej , ale nie za dobrze.
Jest coś takiego jak lista dyskusyjna dla chorych na hcv i hbv , wczoraj weszła tam dziennikarka z pewnej gazety i zadała pytanie odnośnie nerwowości i agresji na terapii interferonowej . Napisałam jak to jest ze mną, czyli że mam pomoc psychiatryczną i zażywam tabletki uspakajające .Mam dostęp do psychiatry bez ograniczeń , nie muszę oczekiwać w długich kolejkach , natomiast sam psychiatra nie bardzo umie się poruszać w tematyce hcv , ma problemy z dobraniem odpowiednich lekarstw , ze względu na uszkodzoną wątrobę .Nie mam możliwości do psychoterapii grupowej . Padło pytanie również czy wiedziałam o takich skutkach ubocznych jak agresja na terapii interferonowej, owszem wiedziałam , natomiast nie wiedziałam , że z tego powodu może zostać przerwana terapia.Okazało się ,że moim emailem zainteresowało się więcej osób i odzew jest taki ,iż otrzymałam namiary do psychologa związanego z tematyką hcv i w każdej chwili mogę do niego napisać.Być może ten adres okaże się dla mnie pomocny.
kinga (20:42

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz