poniedziałek, 4 czerwca 2012



06 czerwca 2010
Dawno mnie tu nie było, ale tak jakoś się złożyło.
Mijają kolejne tygodnie od zakończenia terapii i jak wspomniałam w ostatnim poście , narasta coraz większy strach przed nawrotem choroby.Boję się cholernie tym bardziej, że w ostatnim miesiącu dowiedziałam się o śmierci kolejnej osoby chorej na hcv .Była prawie w moim wieku , Od momentu kiedy dowiedziała się o chorobie minęło zaledwie 8 lat.Czy to oznacza że nas chorych na hcv nie czeka długie życie?czy te plakaty które są porozwieszane w ośrodkach zdrowia krzyczące ,iż hcv to cichy zabójca krzyczą prawdę?czy my jednak siedzimy na bombie zegarowej z opóżnionym zapłonem?
Wychodzi na to że tak, to prawda.Tyle że my chorzy nie dopuszczamy tych wiadomości do swoich umysłów, albo nie ,my po prostu bronimy się przed tymi wiadomościami .Bo inaczej można by oszaleć.Ale jak można tak żyć?wiedząc o swoim być albo nie być.Przyzwyczaić się?Dużo tych pytań na które nie ma odpowiedzi.
Kiedyś już pisałam że nie jestem już taka jak przed terapią,i jest tak dalej .Ja to nie ja i już chyba nie będę inna , a tak bym chciała wrócić do tamtej osoby osoby z przed leczenia.Czemu tak się nie dzieje ,co ten interferon mi zrobił?Zabrał jedną osobę a podstawił drugą?Czytając to ktoś może pomyśleć że popadam w depresje otóż nie , tu mogę napisać to co nikomu nie powiem rozmawiając .
Będąc na leczeniu pisałam , że znajomi się ode mnie wtedy odsunęli , nie dzwonili ,nie odwiedzali .A teraz hmmm jak najbardziej powrócili jak bumerang , bo znowu jestem zdrowa,pełna sił .Ale ja ich teraz trzymam na dystans od siebie , to nie jest już to co kiedyś , ja dalej mam do nich żal , że wtedy byłam sama ,nie pamiętali o mnie jak byli mi potrzebni , a teraz do czego mi są potrzebni ? do szczęścia ? otóż nie .Teraz to ja sobie radze doskonale bez nich , już im nie wierze .Jasne spotykamy się od czasu do czasu , ale czy na tym polegają znajomości ?Odrzucając chorych a otaczając się zdrowymi ludżmi .Przecież nikt nie wie co kogo może spotkać .Życie pisze każdemu scenariusz , dla mnie napisało taki a nie inny .
kinga (14:52)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz