poniedziałek, 4 czerwca 2012


24 marca 2010
Wreszcie wiosna , wszystko budzi się do życia.Dawno nie zaglądałam tu , ale tak jakoś zeszło.U mnie wraca wszystko do normy , chociaż bóle występują nadal i stan podgorączkowy.Podobno to nie normalne i powinnam się zgłosić do lekarza , no ale mi się nie chce.Tyle wylatałam się do lekarzy ostatnio , że najchętniej omijałabym ich szerokim łukiem.Dopiero dziś byłam zrobić morfologie , po miesiącu od zakończenia terapii , bo też mi się nie chciało, hehe.Krew mam pobieraną zawsze z jednej żyły i dlatego dziś prawie się popłakałam , bo takiego bólu nie czułam dawno,laborantka powiedziała , że mi się nie dziwi , gdyż w tej żyle są same zrosty i wkuwa się nie jak w żyłę a w blachę. Nie mogę być kuta w drugą rękę , ponieważ mam tam znamiona i ponoć nie wolno.Trudno.Czekam dalej na wynik,w piątek może zadzwonię , może coś będzie.
kinga (20:01)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz