poniedziałek, 4 czerwca 2012


19 maja 2010
Wczoraj byłam u internistki pokazać wyniki morfologii oraz wyniki czy mam reumatyzm.Morfologia w dolnych granicach , tylko neutrofile do bani .Reumatyzmu nie mam na szczęście , ale ciągle mam to nie szczęsne 37 lub 37,3 temp.Niby nic takiego , bo to stan podgorączkowy , ale jest jakieś ale.Nie mogę też leżeć na lewym boku bo wtedy czuję , jakby serce mi przeskakiwało i pobolewa i ciągle mi zimno.Nie wiem czy tak jest jeszcze po interferonie?Lekarka podejrzewa , że coś może się dziać z tarczycą .Dostałam skierowanie na powtórną morfologie , tsh oraz na ekg serca.mam nadzieje że z tarczycą będzie oki , przecież przez całą terapie było dobrze , to czemu by miało teraz się coś z nią rozchrzanić.
Czuję się już całkiem nieżle , jedynie się szybko męczę.
Za 3  miesiące będę miała robione badanie w kierunku hcv czy utrzyma się dalej minus.I już jest ten niepokój , obawy, przecież od tego badania wszystko zależy.Mam nadzieję , że już nie będę musiała przez to wszystko przechodzić jeszcze raz.
kinga (21:20)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz